Cytat
Bunt prze­ciw ty­ranom to posłuszeństwo Bogu.
Thomas Jefferson
Statystyki
Uaktualnienie: 12.04.2020
Jeżeli polubiłeś tę stronę,
wypełnij, proszę, formularz.

Dlaczego wciąż brak nam pieniędzy?

Afera weksli skarbowych

Co przeciętny obywatel wie o wekslach skarbowych? Absurdalnie niewiele.

Weksle skarbowe są zobowiązaniami płatniczymi, przekazywanymi przez Skarb Związku do Banku Rezerw.

Innymi słowy, weksle te są kwitami zastawnymi, poprzez które dobra narodowe Australii są systematycznie oddawane pod zastaw bankom.

A oto jak się to dzieje:

Banki mają wygodną umowę roboczą, zgodnie z którą nabywają Weksle Skarbowe od Banku Rezerw. Weksle te mają nominały 2.000, 10.000, 100.000, i $1.000.000.

Banki prywatne otrzymują je od Banku Rezerw poprzez procedurę znaną w wyższych kołach bankowych jako redyskonto.

Banki komercyjne nabywają weksle w zamian za czek, wystawiony na ich konta w Banku Rezerw, w którym banki zwykły przechowywać duże salda depozytowe.

Powiedzmy, że bank postanawia nabyć weksle na sumę $1.000.000.

Wystawia czek na swoje konto w Banku Rezerw.

Tym samym konto nabywcy w tym banku zostaje obciążone sumą $1.000.000 i kredytowane oprocentowanym zabezpieczeniem, tj. sumą $1.000.000 plus dyskonto.

Bank nabywa więc nie tylko oprocentowaną inwestycję, lecz także zabezpieczenie, KTÓRE W KAŻDEJ CHWILI MOŻE ZAMIENIĆ NA GOTÓWKĘ w Banku Rezerw.

Otóż, jak widzieliśmy, $2.000 gotówki jest zazwyczaj podstawą do udzielenia pożyczki i zezwoleń przekroczenia konta na sumę $20.000.

Prześledźmy więc dalej ten proces i zobaczymy, w jaki sposób afera z wekslami odbija się na ludności Australii.

Co trzy, cztery miesiące rozpisuje się Pożyczkę Związkową.

Suma australijskich obligacji oszczędnościowych wyniosła w 1983 roku 843.599 milionów dolarów.

Pożyczkom tym towarzyszy zazwyczaj wiele szumu w całej Wspólnocie; wzywa się ludność do podpisywania pożyczek, ponieważ mają być przeznaczone na roboty publiczne — na budowę dróg, szkół, na urządzenia nawadniające, koleje państwowe, budownictwo, itd.

Cała ta reklama jest grubym naciąganiem, ponieważ głównym celem pożyczek nie jest wcale finansowanie robót publicznych.

Głównym zadaniem pożyczek emitowanych przez Związek jest wykupienie dużej ilości zaległych Weksli Skarbu.

Oznacza to, że głównym zadaniem pożyczek Federalnych jest wykupienie tych weksli z banków, które je przechowują, i zmniejszenie przez to sumy krótkoterminowego długu narodowego.

Niech nam się błędnie nie wydaje, że ten proces wykupywania zaległych Weksli Skarbu redukuje w jakikolwiek sposób Dług Narodowy. Nazywa się to konsolidowaniem Długu Narodowego.

Mówiąc po prostu, gdy rozpisuje się Pożyczkę Narodową, pieniądze uzyskane z publicznej subskrypcji — od osób indywidualnych i od firm — zużywa się głównie na wykupienie Weksli Skarbu za powiedzmy 100 milionów dolarów.

W procesie wykupywania ludność i firmy uzyskują obligacje, natomiast banki otrzymują ekwiwalent w postaci zwiększonej płynności aktywów, umożliwiającej im dalsze udzielania pożyczek.

Lecz z punktu widzenia ludności, jeszcze bardziej niepokojące jest to, że w ten sposób wzrasta Dług Narodowy. Rośnie bezlitośnie, co parę miesięcy, aż do obecnej astronomicznej wielkości, a wraz z nim wzrasta oczywiście opodatkowanie.

Strażnicy naszej narodowej polityki finansowej zdają się nie mieć żadnego planu, który stwarzałby choćby cień nadziei na wydostanie się z tego niegodziwego (barbarzyńskiego) systemu.

Nikomu zdaje się nie przyszło do głowy, że Dług Narodowy powinien zostać wykupiony — chociaż istnieje publiczne oświadczenie jednego z Generalnych Audytorów mówiące, że zdarzył się rok, kiedy faktycznie dołożono dwa czy trzy miliony na wykup długu.

Dodał on z klasyczną naiwnością, że pieniądze użyte na ten cel zostały pożyczone!

Można by więc spytać, jak finansuje się roboty publiczne, skoro subskrypcja pożyczki federalnej przeznaczona jest głównie na wykupienie krótkoterminowego długu?

Finansuje się je głównie za pomocą kredytów udzielanych przez Bank Rezerw w zamian za obligacje skarbu.

Cała emisja obligacji federalnych na sumę, powiedzmy 150 milionów dolarów, może być użyta do wykupienia 100 milionów dolarów zaległych Weksli Skarbu. Resztę można zużyć na roboty publiczne.

Nie znaczy to, że program prac publicznych nie będzie realizowany, lecz, że będzie on finansowany głównie z obligacji skarbowych. Z punktu widzenia banku są to najznakomitsze papiery wartościowe, gwarantowane przez władzę ustanawiania przez rząd federalny podatków dla ich wykupywania od czasu do czasu, dzięki czemu tę wysoce opłacalną praktykę udzielania narodowi krótkoterminowych pożyczek można powtarzać wciąż od nowa.

Dlaczego Bank Rezerw pozwala na ich nabywanie bankom (i to właściwie bez żadnych kosztów!) jest jedną z niewiarygodnych rzeczy, nie do wytłumaczenia i nie do pojęcia na zwykły zdrowy rozsądek.

Jeszcze bardziej niewytłumaczalne jest, dlaczego Bank Rezerw, będący instytucją narodową, miałby traktować swój — tworzony bez kosztów — kredyt dla Skarbu, jako oprocentowany dług, od którego ludność płaci po wsze czasy odsetki za pośrednictwem opodatkowania. Jest to klasyczny przykład stawiania wozu przed końmi czy nosa dla tabakiery.

MONETARYZACJA NARODOWEGO KREDYTU TO WSZYSTKO, CO BANK REZERW CZYNI W ZAMIAN ZA OBLIGACJE SKARBU.

Bank nie stworzył narodowych aktywów, stanowiących gwarancję pożyczki. Są one lub będą wytworem ludności Australii.

Czynności banku nie wymagały wysiłku, kosztów i bez wątpienia mógł je wykonać — i zapewne wykonał — młodszy księgowy.

Dlaczego, na Miłość Boską, dopuszczono, aby ta prosta transakcja stała się podstawą naszego Narodowego Długu, a bezlitosne opodatkowanie dla spłacenia procentów przekraczało wszelkie zasady logiki?