Cytat
Wiemy wszystko o Kredycie Społecznym. To jest jedyna teoria w świecie, której się obawiamy.
Wiaczesław Mołotow
Statystyki
Uaktualnienie: 12.04.2020
Jeżeli polubiłeś tę stronę,
wypełnij, proszę, formularz.

Dlaczego wciąż brak nam pieniędzy?

Podsumowanie zalet

Powyższe propozycje nie są w żadnym razie wyczerpujące ani wystarczające, lecz mogłyby z powodzeniem stanowić kamień węgielny każdej reformy polityki monetarnej.

Podsumowując, skutkiem ich wdrożenia byłoby:

A) Umocnienie najwyższego prawa narodu — Federalnego Rządu — do kontroli polityki monetarnej w ogólności, zaś w szczególności — do tworzenia pieniędzy na potrzeby przedsięwzięć inwestycyjnych Związku i Stanów.

Naród byłby panem w swym własnym domu i nie musiałby już zastawiać w bankach majątku narodowego.

B) Byłoby to zapoczątkowaniem długiego i żmudnego procesu likwidowania długu narodowego.

C) Byłoby stopniowym odchodzeniem od polityki opodatkowania, która już obecnie niewiele odbiega od konfiskaty dochodu, a która jutro zamieni podatników w naród krętaczy podatkowych.

D) Zredukowałoby stopniowo do przyzwoitych rozmiarów strukturę cen inflacyjnych. Opodatkowanie jest czynnikiem arcyinflacyjnym.

E) Banki handlowe miałyby swobodę finansowania prywatnego przemysłu, ale w zamian za oprocentowanie bardziej zgodne ze świadczonymi przez nie usługami w zakresie mobilizacji i monetaryzacji społecznego kredytu.

Osoby niepokojące się, że te propozycje mogłyby doprowadzić do inflacji, prosilibyśmy o nieco chłodnej rozwagi.

Po pierwsze, ani przez chwilę nie zapominajmy o tym, że o 5% rocznie można obniżyć wszystkie postaci opodatkowania; wówczas można się spodziewać, że ceny będą obniżać się generalnie, co roku, w tym samym stosunku.

Po wtóre, poprzez politykę stopniowej amortyzacji długu narodowego (to jest przez jego umarzanie zamiast konwersji Pożyczek Państwowych w terminie ich płatności), dług narodowy będzie stale redukowany i odpowiednio do tego można będzie obniżać opodatkowanie.

Po trzecie, natychmiastowe zniesienie podatku obrotowego obniżyłoby ceny bardzo wielu towarów o 10-33 procent.

Opodatkowanie pod rozmaitymi postaciami jest potężnym czynnikiem inflacji cen. Skoro już rozpoczniemy, na skalę narodową, systematycznie redukować wysoki poziom opodatkowania, cała struktura cen ulegnie znacznemu obniżeniu i pieniądz stopniowo odzyska swą przedwojenną siłę nabywczą.